Jak wiadomo i robienie zdjęć i posiadanie smartphone'a zaczyna być standardem u dość dużej liczby ludzi. Telefony są wyposażone w lepsze lub gorsze aparaty,a użytkownicy ściągają i tworzą nowe aplikacje do obsługi naszego wirtualnego fotolabu.
Producenci non stop zachęcają do pobrania aplikacji na telefon dodatkowymi bajerkami. Są różnorodne efekty, imitacje polaroida różnego rodzaju montowanie portretów gotowe grafiki itd.
Jedna z firm Dotti z lekka pojechała po bandzie. dała użytkownikom aplikacje imitujący aparat na klisze. Użytkownik ma do dyspozycji 12 klatek i . ..
KONIEC
.. .. ... aby dalej korzystać z aplikacji należy przelać 5 dla USA lub 6 dolarów poza USA za wywołanie zdjęć przez producenta. Dostaniemy wtedy 12 odbitek wysokiej jakości o rozmiarach 4 na 6 cali. Podobno w ciągu tygodnia.
Aplikacja jest dostępna dla dwóch platform - Apple i Android.
Całkiem fajna próba ograniczenia bezmyślnego pstrykania fotek wszystkiemu i wszystkim w ilości ogromnej na godzinę Z drugiej strony ja pamiętam klisze 24 i 36 klatek tak wiec program dość mocno ogranicza. A co Wy o tym sądzicie ??